GKS Pławanice Kamień - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Wspiera nas

Menu główne

Statystyki drużyny

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 8 gości

dzisiaj: 185, wczoraj: 1332
ogółem: 8 775 739

statystyki szczegółowe

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Aktualności

Kolejna wysoka wygrana w Rejowcu

  • autor: plawki, 2009-09-20 18:19
Unia Rejowiec - Pławanice Kamień  0 - 4 ( 0 - 1 )

Bramki: Petruk 21', Ciejak 48', Stocki D. 70', Wiśniewski 82'






Jakubiec - Bochen R., Neckar, Hawryluk, Prystupa - Ożóg
(Stocki P. 72'), Petruk (Szpakowski 60'), Bochen T., Ciejak - Stocki D., Wiśniewski (Dudko S. 87')


W szóstej kolejce rozgrywek okręgówki naszego regionu piłkarze GKSu Kamień-Pławanice tym razem zawitali do Rejowca gdzie mieli się zmierzyć z drużyną Gospodarzy Unią Rejowiec. Dla zespołu Gości była to już druga w tym sezonie  „wycieczka” do Rejowca, gdyż niespełna dwa tygodnie wcześniej na tym samym obiekcie, obie te drużyny walczyły w rozgrywkach pucharowych.  Istotnie wyraz „wycieczka” oddawał  wynik poprzedniego meczu w którym to GKS bezlitośnie wypunktował Gospodarzy 1:7. Nic więc dziwnego, że piłkarze Gości mieli prawo czuć się pewnie przed tym meczem tym bardziej , że zespół Unii wyjątkowo słabo spisywał się do tej pory w lidze. Skutkiem tego piłkarze z Rejowca przed tą kolejką zamykali ligową tabelę. Tego dnia, jednak połowicznie miała się spełnić stara piłkarska prawda mówiąca o tym, że „Puchar rządzi się swoimi prawami  a Liga swoimi”.




Paradoksalnie w pierwszej połowie na uwiarygodnieniu tej prawdy zależało widocznie drużynie Gości, która jak by nie było przystępowała do meczu z pozycji murowanego faworyta. Piłkarze GKSu chodź bez wątpienia piłkarsko lepsi zaczęli spotkanie ospale. Mimo, że posiadając większe umiejętności potrafili dłużej utrzymać się przy piłce to już niestety nic konstruktywnego z tego nie wynikało. Pierwsze 15-20 minut przeciętny kibic tak jednej jak i drugiej drużyny chciałby z pewnością szybko zapomnieć. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a piłka przebijana była ciągle to na jedną to na druga stronę bez jakiegoś konkretnego pomysłu na rozegranie bardziej precyzyjnej akcji i o ile to drużynę Gospodarzy, której potencjał piłkarski był teoretycznie słabszy, trudno było winić za  pokaz takiego antyfutbolu to już od piłkarzy GKSu powinno się wymagać o wiele więcej. Oto „ o wiele więcej” tak zbawienne dla Gości o dziwo w pierwszej połowie a konkretnie w 21 minucie, postarał się w końcu, odważną decyzją, być może pokierowaną irytacją nad wcześniejszą nie poradnością w akcjach ofensywnych swojego zespołu, Petruk. W 21 minucie wspomniany prawo skrzydłowy GKSu bardzo odważnie prowadząc piłkę przy nodze wpadł rozpędzony w pole karne, gdzie mimo znacznego zagęszczenia obrońców oddał na tyle silny i precyzyjny strzał, że piłka w końcu po raz pierwszy tego dnia zatrzepotała w siatce Gospodarzy.

Niestety po za tą sytuacją bramkową do której ewentualnie można dorzucić strzał z rzutu wolnego Neckara obroniony, jednak przez bramkarza Unii trudno było powiedzieć coś więcej pozytywnego o grze GKSu w pierwszej połowie.  Można tu naturalnie wskazywać dosyć pewną grę obrony ale trudno ją weryfikować na podstawie jej potyczek z formacją ofensywą Unii, która dla dobrej sprawy nie istniała lub była w nielicznych sytuacjach rażąco nieporadna. Taki obraz gry spowodował, że wynik ustalony przez Petruka w 21 minucie nie zmienił się do przerwy.

Na drugą połowę piłkarze GKSu wyszli już, jak gdyby zupełnie odmienieni a do tego niewiarygodnie umotywowani. Można się tylko domyślać , żę było to najwyraźniej wynikiem męskiej rozmowy, jaką dokonał w szatni ze swoimi zawodnikami trener Zbigniew Lepionka, który na pewno nie takiego obrazu gry a zwłaszcza stylu w jakim  była ona prowadzona, oczekiwał od swoich podopiecznych.

Słowa trenera widocznie najmocniej chyba wywarły wpływ na P. Ciejaku, który zanim jeszcze na dobrze nie rozpoczęła się druga część meczu, ten już zdążył się wpisać na listę strzelców zaliczając jednocześnie pierwsze trafienie ligowe w tym sezonie. Była to w 47 minuta spotkania kiedy to zakotłowało się w polu karnym Unii a najprzytomniej w tej sytuacji zachował się właśnie Ciejak, który tuż przy linii pola karnego ale już w jego obrębie znalazł się nagle przy piłce i bez zastanowienia ale za to niezwykle precyzyjnie bardzo ładnym strzałem umieścił futbolówkę w prawym okienku nie dając bramkarzowi Gospodarzy żadnych szans na skuteczną interwencje.

Bramka ta rozluźniła na chwilę zawodników GKSu bo nie długo potem doskonałą szansę lecz jak się okazało jedyną już w tym meczu do zdobycia bramki mieli zawodnicy Gospodarzy. Piłka, jednak po ich strzale trafiła w słupek i szczęśliwie do Gości padła w końcu łupem obrony i bramkarza GKSu.

Na więcej, jednak obrona Pławanic w tym meczu nie pozwoliła zespołowi z Rejowca, za to zaczęły o sobie przypominać co raz częściej formacje ofensywne GKSu, która od stanu 0:2 skoncentrowała się głownie na wyprowadzaniu kontr. Jak miało się okazać dwie z nich zakończyły się sukcesem.

Pierwszą z nich w 70 minucie skutecznie zakończył D.Stocki, który po znalezieniu się już w obrębie szesnastki przewiózł dodatkowo wzdłuż linii  pola karnego wracających chaotycznie obrońców  po czym piekielnie silnie uderzył pod poprzeczkę, zmienionego chwile wcześniej z powodu kontuzji drugiego bramkarza Unii. Mimo próby interwencji piłka po raz trzeci tego dnia znalazła się w bramce Unii.

W 72 minucie a wcześniej w 60 na boisku w zespole GKSu zostały wprowadzone dwie zmiany. Wcześniejsza D. Szpakowskiego za Petruka i kolejna P.Stocki za G.Ożóga pozwoliły GKSowi wspartemu świeżymi siłami pozwoliły przycisnąć w końcówce zespół Gospodarzy.

Wynikiem tego była druga z pomyślnie zakończonych kontr, której tym razem skutecznym egzekutorem  w 82 minucie okazał się D. Wiśniewski wysuwający się tym trafieniem na czoło najskuteczniejszych strzelców GKSu w tym sezonie. Fakt ten należy podkreślić, bo było to już piąte trafienie w tym sezonie tego zawodnika, który sezon zaczynał z ławki rezerwowych. Nie mniej nadmiar skutecznych zawodników w drużynie GKSu to jedynie miły problem dla szkoleniowca drużyny z Pławanic.

Wynik 0:4 nie uległ już zmianie do końcowego gwizdka sędziego, mimo że GKS parł ciągle do przodu to piłkarze z Rejowca wyraźnie zirytowani swoja bezradnością na boisku zaczęli się uciekać do co raz to brutalniejszych faulów o co słuszne pretensję miał trener przyjezdnych. Taka postawa Unii uniemożliwiała otwarta grę zawodnikom z Pławanic, którzy spokojni już o wynik nie mieli i słusznie ochoty nabawić się jakiś niepotrzebnych urazów.

Podsumowując  zespół  z Pławanic zagrał mecz z cyklu tkz. „tych które trzeba koniecznie wygrać ale jednocześnie wkładając w to jak najmniej sił”. Gdyby rzeczywiście taka taktyka podyktowana była przed tym spotkaniem przez trenera to trzeba przyznać , że pod tym względem zawodnicy wypełnili takie hipotetyczne założenie w 100 procentach. Czyli jednym zdaniem „gra na zero z tyłu, cos tam ile się da ukuć z przodu i do domu wracamy dodatkowo wszyscy zdrowi i uśmiechnięci a w tabeli dopisujemy sobie komplecik punktów”:)

                              
                                                                                                          piowoj82

  • Komentarzy [2]
  • czytano: [690]
 

autor: Pawciow 2009-09-21 10:05:28

Profil Pawciow w Futbolowo brawo;] , tak trzymać!!!


autor: ~hary 2009-09-21 20:02:42

avatar Obraz meczu troszkę przerysowany, ale ogólnie nie najgorsza relacja


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Logowanie

Reklama

Najbliższe spotkanie

Eko Różanka   Pławanice Kamień
2024-04-21, 15:00:00

w Różance

Statystyki przedmeczowe »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 14
Eko Różanka - Pławanice Kamień
Victoria Żmudź - Hutnik Ruda - Huta
Hutnik Dubeczno - Znicz Siennica Różana
Agros Suchawa - Start - Regent Pawłów
Astra Leśniowice - Vitrum Wola Uhruska
Chełmianka II Chełm - MKS Siedliska

Ostatnie spotkanie

Pławanice KamieńHutnik Dubeczno
Pławanice Kamień 3:3 Hutnik Dubeczno
2024-04-14, 16:00:00
    relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
MKS Siedliska 2:4 Eko Różanka
Znicz Siennica Różana 1:1 Victoria Żmudź
Vitrum Wola Uhruska 6:1 Agros Suchawa
Hutnik Ruda - Huta 0:5 Astra Leśniowice
Pławanice Kamień 3:3 Hutnik Dubeczno
Start - Regent Pawłów 0:10 Chełmianka II Chełm

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

E-mail

 plawanice@gmail.com