Po dwóch rozegranych do tej pory kolejkach w lidze okręgowej, cztery drużyny mogą pochwalić się kompletem punktów. Lider - Ogniwo Wierzbica; Kłos Chełm, który to nie stracił żadnej bramki w dotychczasowych meczach; GKS Pławanice/Kamień, drużyna w meczach której padło łącznie aż 17 bramek oraz Vitrum Wola Uhruska. Dwie pierwsze kolejki ułożyły dosyć niespodziewanie lokaty w tabeli. Dwóch spośród pretendentów do awansu - mowa tu o Bracie Cukrowniku Siennica Nadolna oraz Granicy Dorohusk - ma do tej pory na swoim koncie zaledwie po jednym oczku. Mimo wszystko, trzecia kolejka Klasy Okręgowej zapowiada się bardzo interesująco.
Więcej w dalszej części newsa.
Kolejka 3 - 1 września
Brat Siennica Nadolna - Ogniwo Wierzbica
Niewątpliwie najciekawszy mecz kolejki. Drużyna jak narazie niespełnionego faworyta do wygrania rozgrywek - Brata, podejmie na swoim stadionie zespół lidera tabeli - Ogniwo Wierzbicę. Zespół z Siennicy w ubiegłej kolejce zdołał jedynie (albo nawet aż) zremisować ze spadkowiczem IV ligi, Hetmanem Żółkiewką i jak do tej pory jest to jedyny punkt Brata w tegorocznych rozgrywkach. Drużyna Jacka Kłosa ma na swoim koncie komplet punktów, pewnie pokonując w drugim meczu Ruch Izbicę aż 5:0. Faworyt w tym meczu jest dosyć wyraźny, lecz nie można przekreślać szans Cukrowców.
GKS Pławanice/Kamień - Hetman Żółkiewka
GKS Pławanice/Kamień może poszczycić się największą liczbą zdobytych goli - 11 w dwóch meczach. Ostatnie, wyjazdowe zwycięstwo nad rezerwami Startu pokazało, że z zespołem prowadzonym przez trenera Lepionkę nie ma żartów i drużyna będzie się napewno liczyć w tegorocznych rozgrywkach. Hetman, który do tej pory zgromadził jeden punkt to już nie ta sama drużyna, którą to mogliśmy oglądać najpierw to w Klasie Okręgowej a następnie w IV lidze lubelskiej. Na uwagę zasługuje fakt, że drużyna z Żółkiewki w pierwszych dwóch kolejkach grała z odpowiednio 2 oraz 3 drużyną ubiegłorocznych rozgrywek.
Kłos Chełm - Start II Krasnystaw
Kłos Chełm pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Dwa mecze wygrane 3:0 robią wrażenie. Druga sprawa to fakt, że są to punkty zdobyte na beniaminku oraz drużynie, która do końca ubiegłego sezonu walczyła o ligowy byt. Nie mniej zespół z Kłosa na boisku w Rożdzałowie jest bardzo niebezpieczny i zawodnikom z rezerw Startu ciężko będzie walczyć o punkty. W ubiegłej kolejce gracze z Krasnegostawu ulegli przed własną publicznością Pławanicom 3:4.
Tatran Kraśniczyn - Unia Białopole
Tatran po przebojowym początku, uległ w Sawinie tamtejszej Sawenie 4:1 co może dawać wiele do myślenia. Zespół, który potrafi wygrać z pretendentem do awansu ulega beniaminkowi ligi. W trzeciej kolejce wiele się wyjaśni, gdyż zespół z Kraśniczyna podejmie na własnym obiekcie słabo spisującą się w rozgrywkach Unię Białopole. Zawodnicy z Białopola, mimo sporych wzmocnień dokonanych przed rozpoczęciem rozgrywek są najsłabszą drużyną tabeli, tracąc aż 10 bramek w dwóch dotychczasowych meczach.
Frassati Fajsławice - Sawena Sawin
Zespół podopiecznych trenera Radosława Ciołka udaje się na wyjazdowe spotkanie do Fajsławic. Jak niebezpieczna jest drużyna Frassati na własnym obieckie pisaliśmy już w poprzedniej zapowiedzi. Sawena z trzema zdobytymi do tej pory punktami z pewnością tanio skóry nie sprzeda, lecz mimo wszystko faworyzowani są zawodnicy z Fajsławic. Zespół Frassati w ubiegłej kolejce zremisował na wyjeździe z drużyną Granicy Dorohusk i w trzecim meczu rozgrywek z pewnością będzie chciał wywalczyć komplet punktów.
Agros Suchawa - Granica Dorohusk
Ten mecz może wiele wyjaśnić. Agros, drużyna bardzo słabo spisująca się w tegorocznych rozgrywkach nadal pozostaje bez punktu, a i liczba strzelonych bramek - 1 - nie pozostawia złudzeń co do faworyta tych zawodów. Granica po fatalnym starcie musi się podnieść, jeżeli chce jeszcze myśleć o awansie. Sądząc po postawie zawodników z Dorohuska w ostatnich meczach drużyna jest w lekkim kryzysie. Niewątpliwie ten mecz może przeławać niemoc Graniczan i pozwoli wrócić na wyższe lokaty.
Ruch Izbica - Vitrum Wola Uhruska
Trzecia w tabeli Vitrum Wola Uhruska uda się ze sportową wizytą do Izbicy. Lokalny zespół, Ruch w pierwszej kolejce wygrał co prawda z Agrosem 2:0, lecz w drugim meczu rozgrywek został rozgromiony przez Ogniwo aż 5:0. Podopiecznych trenera Marka Pogodzia nie napawa to optymizmem przed środową konfrontacją z dobrze spisującym się w tym sezonie zespołem Vitrumu. Zawodnicy z Woli Uhruskiej w ubiegłej kolejce pokonali u siebie zespół z Suchawy 4:1 i sa w konfrontacji z Ruchem zdecydowanym faworytem.