Pławanice Kamień - Vojsławia Wojsławice 3:1 (2:0)
Bramki: Antoniak 4', Rzeszut 15', Dudko 63' - Staniszewski 80'
Pławanice: M.Paszkiewicz - Szajna (68' Pogorzelec), Filipczuk, Neckar, Petruk, Rzeszut, Hawryluk, T.Bochen, Dudko (75' Piech), Wiśniewski (84' Szałaj), Antoniak (62' Nestorowicz).
Vojsławia: Matczuk - Swatek, Leśnicki, P.Szadziuk, D.Tyrka, Antoniak, Staniszewski, Ł.Tyrka (75' Dudzic), Psiuk, Burda (67' Rydz), Dyszewski.
Sędziowali: Skiba (główny), Uźniak, Przechocki.
Fotogaleria: TUTAJ (źródło: facebook Vojsławii Wojsławice)
Aby rozwinąć newsa, kliknij "więcej"
Powiedzieli po meczu:
Zbigniew Leśnicki (trener Vojsławii Wojsławice): "Gratuluję gospodarzom wygranej, która z pewnością im się należała. W naszej grze było sporo niedokładności, dużo podań było niecelnych i momentami graliśmy chaotycznie. W drugiej części gry przeprowadziliśmy kilka roszad w składzie i już nieco lepiej to wyglądało. W końcówce meczu mieliśmy dwie dobre sytuacje, ale zabrakło skutecznego wykończenia".
Robert Hawryluk (trener GKS Pławanice Kamień): "Graliśmy dobrze, ale zawodziła skuteczność. Byliśmy nieco zaskoczeni, z jaką łatwością przychodzą nam kolejne sytuacje strzeleckie. Przez pierwsze 15-20 minut graliśmy zachowawczo. W nasze szeregi wkradł się niepotrzebny chaos, ale na szczęście później to się uspokoiło. Mieliśmy sporo sytuacji, aby podwyższyć rezultat spotkania, niestety zawodziła skuteczność. Wynik spotkania cieszy, ale po raz kolejny doprowadziliśmy do nerwowej końcówki. Musimy tego się wystrzegać".